Stara Szwajcaria i ślub o zapachu wanilii skąpanej w słońcu. Zapach jakże mi znany, by nie powiedzieć ulubiony:) Otulam się nim jak ciepłym, jasnym sweterkiem w porze zimowej.
Stara Szwajcaria i ślub o zapachu wanilii skąpanej w słońcu. Zapach jakże mi znany, by nie powiedzieć ulubiony:) Otulam się nim jak ciepłym, jasnym sweterkiem w porze zimowej.