Styczniowy śnieg zaowocował ogromną radością i chęcią uwiecznienia go podczas dziecięcych zabaw i spacerów. Z Zosią i jej córeczką Nel umówione byłyśmy gdzieś pośrodku tygodnia, między mrozem a odwilżą:) Wkrótce miało się okazać, że dzień naszej sesji był w zasadzie ostatnim, kiedy okoliczne parki spowijała biel. Na miejsce zdjęć obrałyśmy Park Śląski w Katowicach, ale jeszcze koło południa pojawiły się obawy czy uda nam się zdjęcia zrealizować, gdyż mała Nel postanowiła sobie uciąć solidną drzemkę:) Wcale jej się nie dziwiłam przy szarej aurze pogodowej jaka tego dnia panowała:) Na szczęście zdążyłyśmy do parku przed zapadnięciem mroku i całkowitym roztopem śniegu, a efektu spaceru możecie zobaczyć poniżej:)

error: Content is protected !!